środa, 23 listopada 2011

Jaracza/Uniwersytecka - dynamika bryły

d. KAMIENICA SPÓŁKI JAKÓB FUKS I S-KA ORAZ ABRAMA SZTAJNSZNAJDERA, SIEDZIBA SĄDÓW GRODZKICH
ul. Jaracza 71/Uniwersytecka 18
rok budowy: 1928-29
projekt: Rudolf Sunderland

Mariaż modernizmu z ekspresjonizmem. Dynamiczny, pełen geometrycznych uskoków budynek zawdzięcza swój kształt usytuawaniu na narożnej, trójkątnej działce.  Wykusze i prostokątne balkony urozmaicają bryłę, a jednosześnie niezwykle regularne, symetryczne względem narożnika ułożenie i kształt okiem wprowadza ład w całość konstrukcji. 

Budynek wzniesiony jako prywatna kamienica czynszowa, służył za siedzibę Sądów Grodzkich.

Szczególnie ciekawie prezentuje się ze strony narożnika. Wydaje się jakby złożony harmonijkę.

 Eliminacja detali i zdobień, jednolity tynk, regularny układ okien... im mniej tym lepiej.

 ach... rozmarzyłam się. Muszą być w nim ładne, jasne mieszkania.






Najlepiej prezentuje się od strony narożnika, pod warunkiem oczywiście, że żadne roboty drogowe czy remonty sąsiednich elewacji nie odciągają naszej uwagi :-)
a na koniec - zdjęcie sprzed lat:

wtorek, 19 kwietnia 2011

osiedle ZUS

BLOKI MIESZKALNE ZAKŁADU UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH, kwadrat ulic: Bednarska/ Unicka/ Sanocka/ Dygasinskiego
projekt: pracowania projektowa ZUS w Warszawie przy udziale Józefa Szanajcy i Jakuba Kukulskiego
lata budowy: 1930-1932

Funkcjonalistyczne budynki powstałe w ramach budowy przez ZUS większego osiedla mieszkaniowego (w sumie miało być ich 14). Powstałe bloki to proste, charmonijne bryły o płaskich dachach. Elewacje pokryte szarym tynkiem z niskim cokołem z cegły klinkirowej. Wizualnym urozmaiceniem monotoni bryły są zaokrąglone balkony z metalowymi, ażurowymi balustradami.  
Dwa największe domy - przeznaczone były dla urzędników. charakterystyczna dobudówka na domu 'otwirającym' osiedle od strony ul. Bednarskiej to wieża ciśnień.




cóż... jedynaą zaletą TEJ termoizolacji jaka przychodzi mi do głowy jest to, że dzieki niej najwyższy budynek osiedla (z wieżą ciśnień) jakoś przebija się przez korony drzew i mozna go sfotografować. Byle jak ale zawsze to coś ;-) 



między blokami: skwerki i trawniki, obok osiedla: park. Całkiem przyjazne miejsce do życia.






charakterystyczne dla osiedla balkony, zakończone ćwierćokręgiem:



Galeriowiec - róg ulic Dygasinskiego i Sanockiej. Wejścia do mieszkań - bezpośrednio z zewnątrz, dzięki długim balkonom - galeriom. Swoją drogą w "normalnych" blokach nie rzuca sie w oczy tak bardzo rozbierzność kolorów na które pomalowane są korytarze (ciągi komunikacyjne)....



ładne nawiązanie do budynku z wiezą ciśnień...  



dla mnie, to jeden  z najbardziej charakterystycznych budynków  Łodzi (choć niestety również mocno ukrytym wśród drzew)...



zabawne, kojarzy mi się z nowojorskim Flatiron Building. Wiem, nie ta skala....



tak kiedyś - zanim nie wyrosły drzewa - prezentował się widok na osiedle od strony ul. Bednarskiej. (można porównać ze zdjęciem pierwszym)


a tu widok z góry - dzięki google maps:


piątek, 15 kwietnia 2011

Zielona - piękne obłości

dawna KAMIENICA JUDY SALOMONOWICZA, róg Gdańskiej i Zielonej
architekt: Paweł Lewy
lata budowy: 1936-1938

Narożna kamienica zwraca uwagę bardzo plastycznym ukształtowaniem bryły. Od stony ulicy Gdańskiej - 3 koliste wykusze przechodzące przez cztery piętra. Od strony ul. Zachodniej - elewacja frontowa w części śodkowej cofnięta, i mocno zaakcentowana przez wykusze.



w całości - jest na prawdę okazała. ach... te odłości. 



Kolejna kamienica, w której mogłabym zamieszkać - piekna. I mnóstwo okien...






 to, co najciekawsze widać od ul. Zielonej - cofnięta część elewacji. Na krańcach wcięcia wykusze jak "baszty", wewnątrz - niczyn kloumny czy filary...



po przeciwnej stronie ul. Zielonej - też trochę nawiązań "okrętowych".


a tu, widzicie ją?

środa, 6 kwietnia 2011

ŁDK - w hołdzie Marszałkowi

ŁÓDZKI DOM KULTURY DOM - POMNIK im. MARSZALKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO, ul. Traugutta 18
architekt: Wiesław Lisowski (rozbudowa: "Miastoprojekt" pod kier. Jerzego Kurmanowicza 1986)
lata budowy: 1935-38 (rozbudowa: 1986)



W dwudziestoleciu międzywojennym, postanowiono wybudować w Łodzi budynek służący organizacjom wojskowym i kombatanckim, a przy okazji będącym swoistym domem-pomnikiem Marszałka Piłsudskiego. 
Na lokalizację wybrano na atrakcyjną dziełkę w centrum miasta (powstała w miejscu dawnych składów węgla i budowlanych rozebranych po skróceniu torów kolei łódzko-fabrycznej). Wykonanie projektu powierzono Wiesławowi Lisowskiemu. Ten zaplanował duży gmach na planie czworboka z wewnetrznym dziedzińcem. Całość miała być "skomponowana" z kilku brył o zróżnicowanej wysokości. Długie elewacje dzieliły regularne pionowe lizeno-skarpy ujmujące prostokątne okna.

projekt:


Do 1938 roku oddano do użytku główną cześć budynku ze skrzydłami: południowym i wschodnim. Elewacja - wbrew planom architekta - pozostała ceglana. Dalsze prace odlożono na czas późniejszy. 
Po II WŚ budynek przeznaczono na siedzibę zwiazków zawodowych. Od 1954 służy celom kulturalnym - obecnie pod nazwą Łódzki Dom Kultury. 

W latach 80. XX w. budynek rozbudowano. Projekt przygotowała pracownia "Miastoprojekt" pod kierownictwem Jerzego Kurmanowicza. Nawiązując do przedwojennego projektu dobudowano skrzydła: północne i zachodnie oraz przedlużono południowe. Uzyskano w ten sposów zamkniety prostokąt z wewnętrznym dziedzińcem. Elewację obłożono piaskowcem. 




 
na poczatku lat 90. przywrócono w nazwie ŁDK-u człon Dom-Pomnik im. Marszałka J. Piłsudskiego.



kolejne przebudowy - unije info:


czwartek, 31 marca 2011

kościół św. Franciszka z Asyżu

RZYMSKOKATOLICKI KOŚCIÓŁ PW. ŚW. FRANCISZKA Z ASYŻU, przy ul. Przyszkole (przy skrzyżowaniu Jana Pawła II i Pabianickiej). 
projekt: Józef Kaban (Korski)
lata budowy: 1929-1932 (dzwonnica 1988-1990)

Jedno z najwybitniejszych dzieł modernistycznych polskiej architektury sakralnej lat trzydziestych (wg. Stefańskiego). Kościół nie oda razu uzyskał dzisiejszy wygląd. Ażurowe żelbetowe zwieńczenie partii frontowej dobudowano dopiero w 1980 r. A w latach 1988-1990 wzniesiono dzwonnicę. Tym samym dopiero po 60 latach kościół zyskał kształt zamierzony przez architekta. 


dynamiczna kompozycja zgeometryzowanych brył....


mnie najbardziej podoba się to, czego nie dostrzeżemy wchodząc na teren kościoła od strony frontowej - widok od tyłu - niczym budowla z klocków z  absydą wzniesioną na jednym z nich i trzema ślepymi łukami...




środa, 30 marca 2011

w cieniu tulipanowca - Dom Kombatanta

DOM KOMBATANTA, UL. PRZYRODNICZA 24/26

Na Julianowie sporo jest domów pochodzących z dwudziestolecia międzywojennego. Nie dziwi więc dość spora liczba budynków w stylistyce "okrętowej". Największy i najbardziej spektakularny jest budynek przy ul. Przyrodniczej 24/26. W tej chwili mieści się tu Dom Pomocy Społecznej. 

Ciekawostką jest drzewo, które skutecznie uniemożliwia zrobienie zdjęcia elewacji od strony ogrodu - potężny tulipanowiec. Największy w Łodzi.



balkony na całej długości, zaokrąglone klatki schodowe...     

  
ech te drzewa, nie widać pięknie załamujących się linii murów, przejść, uskoków... poezja


... a diabeł tkwi w szczegółach....


ps. jak tylko uda mi sie ustalić coś o architekcie, pierwotnej funkcji itd. - zamieszczę ;-)

wtorek, 29 marca 2011

mój numer 1 - gmach PZU

SIEDZIBA POWSZECHNEGO ZAKŁADU UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH (obecnie PZU)  przy al. T. Kościuszki 57. 
Projekt: Wacław Ryttel, obliczenia konstrukcyjne: Stefan Bryła. 
Lata budowy: 1929-1932. 



Siedziba łódzkiego oddziału jednej z najważniejszych instytucji finansowych międzywojennej Polski musiała "prezentować się" odpowiednio. Na wąskiej działce, typowej dla łódzkiej, śródmiejskiej zabudowy, powstała ciekawa konstrukcja. Siedmiopiętrowy gmach podzielony jest  na trzy części - dwie niższe, trzypiętrowe "podpierają" niczym filary środkową bryłę o trójkątnym zarysie frontu, przywodzącym na myśl dziób okrętu.  
Budynek powstał w ekspresowym tempie. W połowie 1930 był gotowy w stanie surowym. Do użytku oddano go w 1932. 32 metry wysokości czyniły go drugim po Hotelu "Savoy" łódzkim "drapaczem chmur". We wnętrzu, mimo licznych adaptacji, zachowały się niektóre elementy pierwotnego wystroju. 

wg. Krzysztofa Stefańskiego (znawcy łódzkiej architektury i mojego niezastąpionego źródła wiedzy o łodzkiej modernie) to jeden z najciekawszych przykładów architektury modernistycznej w Polsce.

PS. To mój "numer 1" łodzkiej moderny... przepiękny... poza obecnym kolorem oczywiście;-) 


poniedziałek, 28 marca 2011

styl 1937 - na dobry początek

Modernizm od jakiegoś czasu stał się modny. Portale typu bryla.pl zamieszczają przykłady głównie z Warszawy i Gdyni.... a mnie wciąż korci, żeby przypomnieć o ładnych ŁÓDZKICH budynkach modernistycznych.

Na początek modernizm "skomercjalizowany" czyli "styl 1937". Plac Komuny Paryskiej i dwa przykłady - kamienica Jakuba Lando i sąsiadująca z nią willa Mieczysława Neufelda (obecnie przedszkole). Opisy podaję za Krzysztofem Stefańskim "Atlas Architektury Dawnej Łodzi":

KAMIENICA JAKUBA LANDO - usytuowana prostopadle do ulicy Sienkiewicza z elewacją szczytową wychodzącą na ówczesny skwer (obecnie parking). 4 piętrowa, symetryczna bryła z prostokątnymi wykuszami i zaokrąglonymi balkonami wysuniętymi dynamicznie przed lico elewacji szczytowej. Klatka schodowa zaakcentowana wertykalnymi lizeniami i przeszkleniami biegnącymi przez wszystkie kondygnacje. Elewacje, z rozmieszczonymi regularnie dużymi prostokątnymi oknami pokryte są tynkiem podzielonym na prostokątne pola.


świetne są te przeszklone wykusze - mieszkania musza być przyjemnie słoneczne...



WILLA MIECZYSŁAWA NEUFELDA - piętrowa willa na planie prostokąta z dodatkową kondygnacją użytkowego poddasza. zgeometryzowana bryła budynku o płaskim dachu i oszczeędna architektura elewacji z dużymi oknami urozmaicona została płaskim wykuszem i balkonem od strony zachodniej. Cokół wyrużniony rustyką, reszta oblicowana piaskowcem. Pierwotnie mieściła dwa odrębne mieszkania - na parterze i piętrze. Obecnie - przedszkole.


elegancja i szlachetna prostota...


w tym budynku sczególnie cenię poddasze - z niezliczonymi oknami. kiedyś marzyłam, by tam zamieszkać...


....lubię też ten dach nad nieużywaną od lat furtką...